Ostatnio czytane

czwartek, 6 marca 2014

Jak odzwyczaić "roczniaka" od piersi

Ależ ten czas leci... i znowu mamy wiosnę, a ja bardzo zaniedbałam moje "poradnictwo". Przepraszam za to bardzo i już wracam do mojego wciąż (od roku) wiosennego bloga...

Napisała do mnie wczoraj pani Ania, pozwolę sobie na przytoczenie fragmentów jej maila:

Witam....
jestem mama  13 miesięcznego synka. Mały od urodzenia był karmiony piersią na żądanie. Obecnie je normalne posilki: kaszki ,zupki, deserki. Wszystko je łyżeczką.
Nie toleruje smoczka pod żadną postacią (odpada butelka oraz smoczus uspakajacz). Soczki, herbatki i wodę pije z normalnego kubeczka, przez słomkę lub z kubeczka robionego na wzór kubka niekapka. Na kolację (między 19 a 20) zjada kaszę z ok 330 ml wody (kasza gęsta do jedzenia łyżeczką). W ciągu dnia oczywiscie jest cycus. Do zasypiania też.
Synek zasypia między 20 a 21 ale po ok 20 minutach się budzi i płacze do tej pory aż nie dostanie cycusia. Takie pobudki co 20-30 minut są przez 2-3 godziny a w nocy co 1h,   1,5h,  lub 2 h.
Jestem juz zmeczona ta sytuacją (...) Mały  jest w takim wieku ze moim zdaniem powinien przespać większosć nocy. Może Pani znajdzie jakis sposób  na mojego "smoka mlekopija" (...)

Już kiedys pisałam trochę na temat odzwyczajania dzieci od piersi. Jesli chodzi o "Smoka Mlekopija" radziłabym stanowczo odstawić piers w ciągu dnia. Podając dziecku piers do jedzenia a nie podając jej do zasypiania dajemy dziecku sprzeczne informacje, które je złoszczą, a to do nieczego dobrego nie prowadzi. Dziecko jest przyzwyczajone zasypiać z piersią w buzi i trzeba znależć dziecku cos co zastąpi ten "smoczek". Jesli nie toleruje prawdziwych smoczków trzeba dziecko nauczyć nowego sposobu na zasypianie.

Proponuję odbyć z synkiem "poważną" rozmowę i wytłumaczyć synkowi, że mamy piersi są "zmęczone" i czas, żeby je zastąpić czyms innym. Powinna się w miejsce piersi pojawić przytulanka, cos miłego i miękkiego, co dziecko będzie mogło przytulić, włożyć pod głowę czy possać. Warto też wprowadzić przed snem czytanie bajeczek. Może to być ulubiona książeczka czy bajeczka synka, na początku można ją czytać codziennie, po jakims czasie zaproponować dziecku jakąs nową. To co będziemy czytać przed snem, musi dziecko relaksować a nie pobudzać. Możemy właczać do snu jakąs spokojną muzykę, bez słów, która z czasem dziecku kojarzyć się będzie  z porą spania. 

Życzę powodzenia!

Ciekawa jednak jestem jak mamy radzą sobie same z odzwyczajaniem swoich dzieci od piersi, piszcie i pomóżcie innym!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz