Ostatnio czytane

czwartek, 4 października 2012

Wybór imienia dla noworodka w wielokulturowym domu

Zwykle, kiedy para przyszłych rodziców dowiaduje się, że ich rodzina się powiększy, zaczynają się plany, jak przygotować się na przyjście dziecka.
Sprawa wydaje się bardzo prosta, dopóki się nie okaże, że oczekiwania obojga przyszłych rodziców są zupełnie inne, a jeśli do tego dojdzie też konfrontacja z przyszłymi dziadkami i ciociami z obu stron - zaczynają się pierwsze problemy w najbardziej zgodnych rodzinach.

Po pierwszych „achach” i „ochach” i po pierwszym usg, podczas którego najczęściej dowiadujemy się jakiej płci będzie nasze dziecko, zaczynamy zastanawiać się nad imieniem dla córeczki lub synka. Często zdarza się, że już propozycje samych przyszłych rodziców diametralnie się różnią od siebie, do tego dochodzą rodzinne tradycje i preferencje imienne po pradziadkach.
Jak sobie z tym poradzić, żeby nikogo nie urazić?

Szczepan Brzęczyszczykiewicz  
Po pierwsze zastanowić się nad tym, jakiego pochodzenia ma być imię dla dziecka. Czy chcemy, by było to imię polskie, zachowując jego pisownię, czy imię pochodzenia kraju, w którym mieszkamy, a może imię, które nie ma nic wspólnego z żadną z kultur, z którymi obcujemy na co dzień.
Jeśli zdecydujemy, że imię ma być polskie, ale ma ono swój odpowiednik fonetyczny w języku włoskim, to żaden problem. Jeśli imię ma być typowo polskie, z naszymi utrudnieniami językowymi (Szczepan, Grzegorz, Bożydar itp.), to zastanówmy się, jak to imię będzie odbierane w szkole, do której pójdzie nasze dziecko. Jeśli do tego dziecko nosić będzie typowo polskie nazwisko (Brzęczyszczykiewicz), to wyobraźmy sobie ile trudności i uszczypliwych uwag może spotkać nasze dziecko ze strony przyszłych szkolnych kolegów. Warto pomyśleć o ułatwieniu dziecku życia, gdziekolwiek by ono w przyszłości żyło. Jeśli więc dajemy dziecko trudne fonetycznie nazwisko, dajmy mu łatwe do zapamiętania i wymówienia imię.

Giovanni czy Jan?  
Jeśli mieszkając we Włoszech wybieramy dziecku imię włoskie, pamiętajmy, że rejestrując dziecko w Polsce, nie możemy mu tego imienia spolszczyć - Patrizi nie możemy zapisać w Urzędzie Stanu Cywilnego jako Patrycji, a Giovanniego jako Jana, bo w przyszłości już jako dorośli będą mieli ogromne problemy natury prawnej.

Polskie obywatelstwo  
Pamiętajmy też, że dziecko urodzone za granicą, którego jedno z rodziców jest Polakiem, ma automatyczne prawo do polskiego obywatelstwa. Jednak, aby dziecko posiadało prawnie polskie obywatelstwo, musimy dokonać rejestracji jego urodzin w Polsce na podstawie aktu urodzenia wydanego w miejscu urodzenia. Wszelkie informacje na ten temat znajdują się na stronach Konsulatów Generalnych RP w danym kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz