Romawiając z
polskimi mamami z różnych krajów, można się naprawdę dowiedzieć wielu różnych i
ciekawych rzeczy na temat przygotowań do narodzin. W każdym kraju zupełnie
inaczej wygląda opieka medyczna nad przebiegiem ciąży.
Co kraj, to obyczaj
Polskie mamy we
Włoszech są zbulwersowane często tym, że lekarz pierwszego kontaktu nie wysyła
ich na wizytę ginekologiczną, sam wystawia skierowania na badania wg ogólnego
kalendarza ciąży. Pewnie i to zależy w głównej mierze od samych lekarzy i od
miejscowości, w jakiej mieszkamy. Włoskie mamy są dla odmiany bardzo zdziwione,
że w Polsce po porodzie do domu noworodka przychodzi położna.
Tu znajdziesz bratnie dusze
Wszystkim
przyszłym mamom polecam korzystanie z tzw. szkoły rodzenia. Może nie każda taka
szkoła nauczy jak rodzić, ale na pewno dla przyszłej mamy, pękającej w szwach
będzie sporym pocieszeniem, że problemy z doborem odpowiedniej bielizny na
okres ciąży, problemy ze znalezieniem odpowiednio wygodnej pozycji do spania
czy sam problem tycia staną się mniej dramatyczne. Taki kontakt raz na tydzień
z innymi przyszłymi mamami dobrze robi na nasze samopoczucie. Po porodzie może
się okazać, że właśnie poznane przez szkołę rodzenia inne mamy i ich dzieci
spotkamy na spacerze.
Wszechwiedzące babcie
Szykując wyprawkę
dla noworodka możecie spotkać się z dwiema różnymi opcjami - przyszłe babcie z
Polski na pewno będą Wam kazały kupić becik, albo same go kupią dla wnusia, a
przyszłe babcie z Włoch będą Wam polecać obcisłe majty poporodowe. Czeka Was
naprawdę ciężki okres, zwłaszcza, jeśli obie babcie będą na wyciągnięcie ręki -
każda, niezależnie od tego co Wy będziecie miały na ten temat do powiedzenia,
będzie chciała, by Wasze dziecko było wychowywane i karmione właśnie tak jak
one to robiły z Wami lub z Waszymi mężami. Na to po prostu nie ma rady...
Babcie tak mają...
Problem w tym,
jak radzić sobie z taką sytuacją, kiedy wszystko nas boli po porodzie, dziecko
ciągle chce jeść, potem przez godzinę mu się nie odbija, a my nie mamy siły na
nic...
Są dwie skrajne
opcje. Jedna to taka, by dać babciom porządzić, w zamian zajmą się dzieckiem, a
my będziemy mogły się przespać, ugotować, poprasować, zrobić zakupy, ale
będziemy musiały zacisnąć zęby na wszelkie uwagi, jakie to jesteśmy
niedoskonałe matki. Druga stanowczo powiedzieć, że babcie już miały swoją
możliwość wychowywania dzieci, teraz jest Wasza kolej. W drugim przypadku
ryzykujemy oczywiście, że babcie się obrażą...
… trzecia opcja
Jest i trzecia
opcja, która wymaga od młodych mam umiejętności dyplomatycznych i cierpliwości.
Należy zbierać wszelkie informacje dostępne z każdego źródła na temat
wychowywania naszego przyszłego dziecka. Z tego wszystkiego co nam wszyscy
dookoła doradzają należy wybrać to, co nam intuicyjnie najbardziej pasuje,
wziąć pod uwagę to, że czasy się zmieniają, sposoby wychowywania się zmieniają,
zmieniają się również sposoby żywienia i opieki nad noworodkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz